Data rozpoczęcia
2013-02-28
Godzina rozpoczęcia
19:00
Kategoria
Film
Jeździec znikąd (Shane, USA 1953) 118 min.
reżyseria: George Stevens
scenariusz: A.B. Guthrie Jr.
obsada: Alan Ladd, Jean Arthur i Van Heflin
Za najbardziej klasyczny western wszechczasów, będący jednocześnie syntezą dziejów gatunku, uchodzi „Jeździec znikąd” Stevensa. Jego modelowy charakter objawia się zarówno na poziomie opowiadanej historii, jak i użytych środków stylistycznych. Na płaszczyźnie treści film rozwija mit samotnego i tajemniczego przybysza, Shane’a, w pojedynkę broniącego lokalnej społeczności farmerów przed bogatymi hodowcami bydła i wynajętym przez nich rewolwerowcem. Zwycięstwo bohatera oznacza triumf sprawiedliwości nad bezprawiem i cywilizacji nad dzikością.
W stylistyce utwór wykorzystuje klasyczne w historii gatunku rozwiązania kolorystyczne. Postać pozytywna występuje zawsze w jasnej koszuli i białym kapeluszu, dosiada też białego konia. Jego oponent zaś, jako postać negatywna, ubiera się na czarno. Paradoksem filmu jest jednak to, że ta bajkowa konwencjonalność jest w zasadzie pozorna. Umowność symboliki spotyka się tutaj bowiem z niezwykłą czystością realistycznego wizerunku Zachodu. Świat jest tutaj biedny i znojny, dominuje w nim kurz, brud, błoto i bylejakość. Ludzie są przeciętnymi wyrobnikami ciężkiego losu kolonizatorów. Konflikty wynikają ze społecznych kosztów niesprawiedliwych form eksploatacji ziemi, zwierząt i całej natury tej „obiecanej ziemi”. W westernach najbardziej umowna i nawiązująca do epiki rycerskiej była heroiczna śmierć złych i dobrych bohaterów. W filmie Stevensa nie ma w sobie nic z patosu. Jest bezwzględna, okrutna, przerażająca i co najważniejsze łatwa i szybka.
Wstęp wolny.